9 ograniczających Cię przekonań
Autor: Janusz Koch
Na świecie nie dzieje się nic bez uprzedniego zaistnienia w głowie i sercu człowieka – Phil Bosmans. W artykule tym wymienię najczęstsze, błędne przekonania, które ograniczają Cię jako osobę kochającą i szczęśliwą.
1. Nikt mnie nie kocha
Bardzo możliwe, że kocha Cię najbliższa rodzina, partner bądź partnerka, ale wytworzyłeś w swojej głowie pewien obraz, sposób tego jak traktuje się osobę kochaną. Być może osoby z najbliższego otoczenia zachowują się niezgodnie z Twoimi oczekiwaniami, ale to nie oznacza, że Cię nie kochają. Może ten konflikt oczekiwań i zachowań, sprawia, że czujesz do nich żal.
W takiej sytuacji potrzebna jest szczera rozmowa z bliskimi, przedstawienie tego co czujemy, gdy tak się zachowują oraz swoich oczekiwań co do nich.
Poza tym, jesteś bardzo kochany przez Boga, który jest z Tobą w każdej chwili i chce, abyś był szczęśliwy, ale szczęście – to Twój wybór i działanie.
2. Jestem samotny
Tak, ale z własnego wyboru! Samotność to koszmar, wiem o tym dobrze, ale możesz to zmienić. Jeśli nie mieszkasz na jakimś całkowitym odludziu (a jeśli mieszkasz można przecież dojeżdżać do miasta), ludzie otaczają Cię niemal z każdej strony. Ulica, przystanki, sklepy, urzędy, atrakcje turystyczne, bary, praca (jeśli takową posiadasz). Sam, z jakiegoś powodu, wybudowałeś mur pomiędzy nimi a sobą. Jak go zburzyć? Na początek, wyjdź z domu i porozmawiaj z kimś. Choćby krótko, lakonicznie. Może to być w kolejce w markecie, na przystanku autobusowym, wśród czekających w ZUSie. Po prostu wszędzie. Dzięki przełamaniu się poczujesz się znacznie lepiej, dostaniesz zastrzyk bardzo pozytywnej energii, bardziej uwierzysz w siebie.Krótkie rozmowy bardzo często są wstępem do znajomości, miłości bądź przyjaźni.
W tych i innych staraniach, będzie wspierał Cię Bóg, gdyż, jak w poprzednim punkcie napisałem, nie jesteś sam.
Will Smith powiedział: po prostu zdecyduj, co się stanie, kim będziesz i jak to zrobisz. Po prostu decyduj! I od tej chwili wszechświat zejdzie ci z drogi.
To prawda, bardzo często otwierają się zamknięte wcześniej drzwi, na swojej drodze spotykasz właściwych ludzi i pojawiają się nowe szanse. To naprawdę tak działa! Musisz jedynie zacząć działać i mieć odwagę, aby z tego skorzystać.
3. Nie znajdę pracy, nie mam doświadczenia
W takim razie pora je zdobyć. Zacznij od mniej ambitnej posady, takiej jak np. sprzedawca w sklepie spożywczym. Jest to cenne doświadczenie przy pracy z klientem i może Cię zaprowadzić np. do konsultanta/sprzedawcy w salonie GSM. Pracę sprzedawcy, np. w Żabce, jest bardzo łatwo dostać (zwłaszcza w sezonie letnim), ze względu na nieustającą rotację pracowników i małe wymagania co do doświadczenia. Inne zajęcia, które łatwo dostać to np. wykładanie towaru, praca na kasie, zmywak, praca na słuchawce w call center. W międzyczasie, dokształcaj się, choćby samodzielnie.
Początki, ze względu na stres, mogą być trudne, ale po jakimś czasie się przyzwyczaisz. Ponieważ, jak powiedziała Eleanore Roosevelt:
Z każdym doświadczeniem, dzięki któremu naprawdę stajesz w obliczu strachu i stawiasz mu czoła, zyskujesz siłę, odwagę i pewność siebie. Musisz robić rzeczy, o których myślisz, że nie możesz zrobić.
Jeśli masz pasję i wiedzę, którą chciałbyś zamienić w praktykę, warto spróbować założyć własną działalność gospodarczą. Pewnie od razu pomyślisz o niebezpiecznym ryzyku, ale zastanów się mocniej, co takiego może się stać? W najgorszym wypadku, pomysł nie wypali i będziesz musiał zamknąć firmę, ale to nie koniec świata. Przynajmniej nie będziesz sobie pluł w brodę, że nie spróbowałeś. Odwagi!
4. Muszę być idealny
Jak zdefiniować Ciebie – idealnego? Pozbawiony wad? Nie popełniający błędów? Kochany przez wszystkich?
To niemożliwe. Nie da się nie popełniać błędów. Zgodnie z przysłowiem, błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. Zamiast tego, pracuj nad sobą, udoskonalaj się. To ciężka, ale satysfakcjonująca i rozwijająca praca. Każdy z nas ma jakieś wady, często nie zdajemy sobie z nich sprawy, i porównywanie niedoskonałego siebie do ideału, wytwarza tylko wyrzuty sumienia i poczucie, że czegoś nam brakuje. W teraźniejszości, zaakceptuj siebie, ale na spokojnie, bez żalu i z dystansem, pracuj też nad sobą.
5. Nie jestem lubiany przez innych.
Których innych? Czy potrafisz wskazać co konkretna osoba w Tobie nie lubi? To błędne przekonanie może brać się z traumatycznych przeżyć w przeszłości, wcześniej wyrządzonej Ci przez innych ludzi krzywdy. W takiej sytuacji często działa uogólnianie – wydaje nam się, że skoro ktoś zrobił nam jakiś czas temu krzywdę, będą to też robić inni – teraz. To nie prawda, ludzie są bardzo różni, ale większość jest z natury dobra.
Gandhi powiedział:
Nie trać wiary w ludzkość. Ludzkość jest jak ocean. Jeśli niektóre krople są brudne, nie znaczy to, że cały ocean jest brudny
Wydaje CI się, że ludzie z góry oceniają Cię źle. Oczywiście, to nieprawda. Dla nowo poznanych osób jesteś czystą kartką, dopiero swoim zachowaniem, podejściem do nich, tworzysz swój obraz w ich głowach. Przez ten sposób myślenia, jesteś mniej towarzyski i uprzedzony do innych, a wierz mi, ani Ty, ani ci ludzie na to nie zasługują.
Niemożliwym też jest, aby kochali Cię wszyscy. Zawsze znajdzie się osoba, której w Tobie coś nie będzie pasować. Nie martw się jej krytyczną oceną, wyciągaj wnioski jedynie, gdy taka krytyka jest konstruktywna.
6. Pieniądze dadzą mi wszystko, czego pragnę.
Pieniądze mogą dać Ci potrzebne dobra materialne, ale nie dadzą tego, do czego wszyscy dążymy – miłości, zdrowia i spełnienia w życiu. Ważne jest, jakim jesteś człowiekiem. Człowiek, który na pierwszym miejscu stawia pieniądze, uważa, że dzięki nimi może zdobyć co tylko zapragnie, jest tak naprawdę bardzo nieszczęśliwy. Dobra materialne, można zdobyć dzięki pieniądzom, dobra duchowe natomiast, takie jak miłość, przyjaźń, spełnienie, pasję posiadają nawet osoby bardzo ubogie, ale o kochających sercach.
7. Nic mi nie wychodzi
Porażka nie oznacza, że jesteś przegrany. Przegrywa ten co nie próbuje, a uparte i konsekwentne osoby, która wierzą w siebie i swój cel, a także ciężko na niego pracują, osiągają to co zamierzyli. Nad czymkolwiek nie pracujesz, cokolwiek nie robisz, uwierz w siebie i swój cel. Jak powiedział Winston Churchill:
Porażka jest po prostu szansą, żeby spróbować jeszcze raz, tym razem bardziej inteligentnie.
8. Inni ludzie mnie obmawiają
Jeśli nie jesteś celebrytą z pierwszych stron gazet ani znanym politykiem, nie stanowisz dla innych ludzi obiektu do obgadywania. Jeśli zdarzyła Ci się jakaś gafa w towarzystwie, wszyscy już o tym zapomnieli, tylko Ty jeszcze to roztrząsasz, przez co trudniej Ci żyć z innymi ludźmi. Ludzie głównie skupiają się na sobie, mają własne problemy, rozterki.
9. Ciągle się zamartwiam
Robisz to gdyż chcesz być przygotowany na złe wydarzenia, które, według Ciebie, na pewno niedługo będą miały miejsce. Niestety (a może stety), życie jest nieprzewidywalne i nie uda Ci się przygotować na najgorsze. Do tego, to najgorsze prawie w ogóle, nigdy się nie wydarza a Ty marnujesz mnóstwo czasu i energii na zmartwienia. Ciągły niepokój jest bardzo dokuczliwy i do niczego dobrego nie służy. Zdecydowana większość z wydarzeń, którymi się martwisz, nigdy nie będzie miała miejsca.
Jak napisał David A. Carbonell w książce „W pułapce niepokoju”:
Niepokój (…) ostrzega przed nieprawdopodobnymi i wyolbrzymionymi przyszłymi nieszczęściami. To bardziej dręczenie niż informowanie.
mail: januszkoch@hotmail.com
Blog: januszkoch.wordpress.com